piątek, 24 lutego 2012

Moja przygoda ze scrapem...

To dopiero początki.
Próbuję swoich sił i powiedzmy, że bywa różnie.
Jak na razie próbuję dopiero efektów, pieczątek gumowych, pieczątek digi.
Bawiłam się już kilkoma tuszami, pigmentem (jestem zachwycona efektami).
Dużo jeszcze przede mną.
Nie umiem jeszcze robić zdjęć, tak, by było widać efekty.
Zobaczymy jak to będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz