niedziela, 26 lutego 2012

Koniczyna

"Chodziła za mną" myśl o kartce w kształcie koniczyny.
Jak ulał pasuje do wyzwania z digi scrap - "Kartki w innym kształcie".

Dopiero zaczynam swoją przygodę, jeszcze dużo zakupów przede mną (dziurkacze brzegowe się kłaniają).

Do karty użyłam papieru jednostronnego Marocco - Emerald ze sklep.scrap.com.pl oraz papieru digi
(ten z biedronkami) z zestawu Ladybug Freebie stąd.

Pieczątki to bilet freebie stąd , którego napis zrobiłam w języku polskim oraz Chibi  .
Wokół Chibiego półperełki.
Na jednym liściu koniczyny odbiłam motyla Monarch z pieczątki Latarnia Morska w kolorze żółtym, posypanym pigmentem. Na to motyl ażurowy w kolorze żółtym którego brzegi "ubrudziłam" tuszem niebieskim, zaś resztę tuszem żółtym i mogłam wówczas również użyć pigmentu.
Zdjęcia tego nie pokazują, ale motyl wygląda bosko, a stepmel "udaje" cień motyla.

Biedronki na biedronkowym papierze są drewniane.
Wydają się jak prawdziwe.

W środku róża 3D, róża zaś jest częścią składową pakietu do robienia kartki (oczywiście Free) i wzięłam ją stąd 

Swoją drogą polecam tę stronę, jest dużo przepięknych darmowych rzeczy.

Będę wdzięczna za uwagi, i te pozytywne i te negatywne. Jeśli coś robię źle - chętnie się dowiem.

piątek, 24 lutego 2012

Urodzinowo...

 Robiąc kartkę urodzinową dla mojego Taty postanowiłam jednocześnie wziąć udział w Wyzwaniu nr 17 scrap.com.pl - wiosna, wiosna....
Jakoś tak użyłam papierów w tonacji zielonej (wiosennie).
Użyłam papieru kupionego w sklepie scrap.com.pl Idylla - Śniadanie w ogrodzie oraz Marocco - Emerald .
Z przodu i z tyłu zostały umieszczone motyle Monarch i mały i duży .
Tusze to tusz pigmentowy do stempli i embossingu Latarnia morska , kolor: niebieski, żółty i fuksja, zaś do nabłyszczenia użyłam pigmentu Perfect Pearls - Forever Violet .

Oto jak wygląda kartka:
Kwiatek to margerytka z cyrkonią, na zielonym pasku są cyrkonie w różnych wielkościach.

Tył:


I jeszcze:

Później zrobię jeszcze inne zdjęcia, by lepiej pokazać jak wygląda kartka.

Nowe ujęcia, myślę, że lepsze:
I ostatnie:



Margerytki wiosenne...

Wiosna tuż, tuż... Gdzieniegdzie już wiosenne twory.
Znalazłam super kursik na margerytki TUTAJ , niestety nie miałam włóczki pomponikowej, ale co tam...
Mój kwiatek na razie ozdobiłam cyrkonią. Miałam co prawda tusz pigmentowy, ale i tak byłam ciekawa jak wyjdzie.
Oto dzieło
I w kolorze fuksji:


Róże z krepiny

Zafascynowały mnie róże z krepiny. Robione metodą cukierkową.
Na próbę umieściłam je w pudełku... na nich ażurowy motyl, który w oryginale był jasnoróżowy.
Zarówno róże jak i motyl zostały podrasowane i potraktowane tuszem pigmentowym w kolorze fuksji z Latarni Morskiej oraz pigmentem Perfect Pearls w kolorze Forever Violet .
To moje pierwsze próby, więc proszę o wyrozumiałość.
A tak wyglądał efekt końcowy:
I jeszcze jedno zdjęcie:
Pierwotnie róże takie nauczyłam się robić z tutorialu znalezionym na youtubie. Jednakże znalazłam bardzo ciekawy kursik krok po kroku na blogu tutaj.

Róża 3D ze stempla

Podpatrzyłam taki kursik na przestrzenny stempel tutaj .
Ja zrobiłam trochę z innej róży, ale wyszło mi tak:
A tu z boku:
Nie wyszło tak źle jak myślałam, lepiej wygląda co prawda w rzeczywistości (dopiero uczę się robić zdjęcia tak, by wyeksponować to, co powinno zostać wyeksponowane :) ).

Pieczątki digi

Poznałam pieczątki digi... niektóre są prześliczne.
Ja osobiście mam trochę inną wizję, więc niektóre pieczątki robię sama.
I tak... moja wyobraźnia podsunęła mi, by wyraz TĘCZOWYCH zrobić w kolorach tęczy :)
Gdyby ktoś pytał: w rogach perłowe półperełki...
Kwiatek natomiast to ze słynnej Latarni Morskiej cieniowane margerytki, który przymocowałam ćwiekiem.

Na początku był ... motyl

Pierwsze co zaczęłam tworzyć, to motyl.
Szalenie podobały mi się motyle i te ażurowe i te z pieczątek.
Spróbowałam więc i ja.
Kupiłam pieczątki motyli (motyl Monarch), tusze pigmentowe z Latarni Morskiej (niebieski, fuksja, żółty) oraz pigment fioletowy.
A to duży Monarch



Moja przygoda ze scrapem...

To dopiero początki.
Próbuję swoich sił i powiedzmy, że bywa różnie.
Jak na razie próbuję dopiero efektów, pieczątek gumowych, pieczątek digi.
Bawiłam się już kilkoma tuszami, pigmentem (jestem zachwycona efektami).
Dużo jeszcze przede mną.
Nie umiem jeszcze robić zdjęć, tak, by było widać efekty.
Zobaczymy jak to będzie.